środa, 27 grudnia 2017

O Roku ów

O Roku ów

Z Serdecznymi Życzeniami
Do Siego Roku
A.D.20 i 18 
Irence Zdrojewskiej
Gorliwej Ambasadorce 
Sanktuarium Matki Bożej 
W miejscowości Obory
I Wszystkim Moim 
Czytelniczkom 
I Czytelnikom


Nie powiem Tobie przecież
Zostań
Bo przecież wiem

Że nie zostaniesz
Choć jeszcze jesteś
I to tak serdecznie

Jak chyba nikt
To przecież widzę
Jak zbierasz się do drogi
Jak już pakujesz do plecaka
Swoje wszystkie dni

I cóż że było 
Tyle świąt
I tyle chwil
Niezapomnianych
Tak nagle zbierasz się
Jakby nigdy nic
Kierując wzrok
Ku drzwiom
Do bramy
Nie mówiąc nawet
Że już tak naprawdę
I chcesz już iść
I nie przyznając się
Przed nikim
Że już musisz iść
Mimo wszystko
Jakże Niechętnie
Żegnany
Bo któż by 
Nie chciał
Żebyś dalej był
Ten szczególny
Zawsze ze mną
Zawsze z nami




Matka Boża Bolesna
W swoim Sanktuarium


W Oborach
Pośród Księży Karmelitów
I pośród 
Wiernych
Którzy tutaj zawsze 
Ze szkaplerzem 
W dłoni
Zadumała się 
Nad tym wszystkim
Rok to przecież 
Tak wiele
To przecież
365 dni
Pyta tych wszystkich
Którzy tu nie byli
Czy naprawdę
Nie miałeś czasu
Żeby tutaj być
Gdy tak często
Drogi były tak pełne
Dzień w dzień szły
I dalej dzień w dzień
Idą i idą i idą
Wierni
By pielgrzymować
By iść
By być



Na tych cudownych szlakach
Cudownych Polskich Szlakach
Naszej Polskiej Modlitwy
O Polskę
O Świat
O Siebie
O Najbliższych

Bo co u Ciebie
Z tych wszystkich Naszych próśb
To bardziej niż 
W banku
Tak bardzo jest pewne

Że nawet mimo iż
Odchodzi
I ten Rok
Odchodzi bezpowrotnie
Na zawsze
To jednak to wszystko
Co Tobie powierzone

Zawsze
Na zawsze
Na wieki
Pozostanie
I pilne
I ważne
I jakże aktualne

A ja dziękuję
Tobie Aniołku
Za to zaproszenie
Za ten czas
Że mogę dzisiaj powiedzieć
Że ten szczególny świat
Jakże pięknie trwa
Jakże piękny jest

Zawsze otwarty
Całym sercem

O Roku ów
Nie powiem Tobie przecież
Zostań
Bo wiem że
Wybija Godzina Odejścia

I musisz iść
Zanim cały świat Zacznie
Witać Nowy Rok
Radując się 
Tak nagle
Tak natychmiast
Z Jego Przyjścia


Zanim znów spowszednieje

Mijając
Dzień za dniem  
Aż do czasu
Gdy znów
Nie będzie mógł 
Zostać
Ani minuty dłużej
Bo w swoją 
Godzinę Odejścia
Będzie musiał 
Odejść


Ilustracje
Irena Zdrojewska
Archiwum Internetowe
Tekst
Stanisław J. Zieliński

28.12.2017 R




niedziela, 24 grudnia 2017

Jak to dobrze że jest w Polsce taka Wigilia

Życzę Wam Czcigodni Moi Domownicy, zawsze obecni i chętni do rozmowy, do wymiany poglądów, potrafiący dzielić się każdym okruszkiem Swojego Dnia i Losu - pod tym Ogromnym dachem , jakim jest Parasol Nieba - na wszystkich orbitach internetowych, na blogach, w postach , w wypowiedziach, w fotografiach, w grafikach, w bogatym świecie wspomnień – Życzę Wam Wszystkim, jakże mi Bliscy Druhowie i Przyjaciele –

Niech przełamanie się Opłatkiem zostawi 
w bezpowrotnie minionym czasie  to wszystko , co niepokoiło, wypełniało niepewnością i zmartwieniem...Niech Boża Dziecina
podnosząc rękę i błogosławiąc Ojczyznę Miłą – niech także otoczy i otuli Błogosławieństwem Bożym każdego z Was, Całe Rodziny, Kręgi Przyjaciół, a tych, którzy przyprawiają kłopotów – niech wróci ku przyjaźni, ku zaufaniu, bo ...przecież ku Wieczności Odchodzimy tak szybko
i niespodziewanie.
Nikt nie wie, kiedy komu z nas wybije ta Ostateczna Godzina Odejścia. Cieszmy się Tym Bożym Darem Swojego Życia i jednocześnie Śpieszmy się …, 

by niczego nie uronić... I Do Siego Roku...Anno Domini 2018. Jest to Rok Szczególny – dostajemy bowiem od Czcigodnego Stwórcy – Pana Dziejów,
 Pana Ziemi i Niebios :
20 i 18...


Zatem Trwajmy i Wytrwajmy – pełni ufności Bogu - Rodzinie – Swojemu Kościołowi - Ludziom

i Ojczyźnie...

Słowo niniejsze przesyłam w imieniu własnym, w imieniu Grupy pzks.wolne-media.gdansk, której nazwę przyszło mi nadać już kilka lat temu, a także - w imieniu Zbigniewa Aleksandra Toczka, Prezesa Zarządu Krajowego i Zarządu   Polskiego Związku Katolicko-Społecznego 
w Gdańsku i  w całym Kraju, a także - w imieniu obu Zarządów...



Jak to dobrze że
W Polsce
Jest taka
Wigilia



Jak to dobrze że

W Polsce
Jest taka
Wigilia
Każdemu z nas
Bliżej do Siebie
Za tym stołem
Wystarczy spojrzeć
Ku sobie
Sercem
By sprawy zaprzeszłe
Sprawy zawiłe
Stały się jakże
I bardziej ludzkie
I bardziej proste

Jak to dobrze że
Jest taka w Polsce
Wigilia

I wszyscy wnet
Jesteśmy bliżej siebie
Góry ustąpią
A odległe kilometry
Wcale nie są tak długie
Wcale nie są tak wielkie
Bo i każdy kilometr
Także w jakimże pośpiechu
Ku naszemu Polskiemu
Betlejem
Biegnie

I niemożliwe
Staje się możliwe
Co było w waśni
W konflikcie
W nieładzie
Wszystko samoistnie
Powraca ku zgodzie
I niech w tym skinieniu
Polskiego Opłatka
Niech tak zostanie
Niech tak zostanie
Niech tak zostanie
I zawsze
I na zawsze


Zgoda buduje
Niezgoda rujnuje
Przodkowie nasi
Zawsze byli w tym dobrzy
Przeto mądrzejsi

O ich całą zgodę
I my w zgodzie bądźmy
Bądźmy zawsze
Szczodrzy


Opłatku Polski
Masz tę Moc
I tę Siłę
Że w przełamaniu
Wypełniasz całym Sobą
Nasze dłonie
Ażeby zawsze
Były harmonijne
I żeby zawsze
Przywracały
I ład i harmonię

 
















Jak to dobrze że
W Polsce jest taka


Wigilia
I wszystko nagle
Tak cudownie dzieje się

I dzieje
Demon i diabeł
Z drogi ustępuje
Bo nie jest w stanie
Nikogo zatrzymać

Bo nie jest w stanie
Nikogo zwieść
Na manowce
Bowiem świat cały
Zmierza do Betlejem
Aby serdecznie
I aby wdzięcznie
W tej ważnej Nocy
O samej Północy
Pokłonić się
Bogu
Który ku nam
Szczęśliwą Bożą Dzieciną
Przyszedł

Żeby wśród nas
I swój los ludzki
Po ziemsku
Przemierzyć

 


Jak to dobrze że
W Polsce
Jest taka
Wigilia



Ilustracje
Archiwum Internetowe
Grzegorz Kabziński
Hubert Grzegorczyk
Kazimierz Smoliński
Stanisław J. Zieliński
Tekst
Stanisław J. Zieliński