Znowu
kwitną róże
Znowu
kwitną róże
Także
w tym roku
Pragną
być obecne
Kiedy
mi tylko
Czas
na to pozwoli
Przybiegam
do nich
Bo
każda róża
Mojego
Brata
Ma
przecież takie
Wspaniałe
serce
Jakże
szczęśliwe
Są
te wszystkie dni
Kiedy
przy Domu
Róża
przy róży
Że
Dom pośród nich
Prawdziwa
twierdza
I
Barka
I
jakże bardzo
I
jakże zawsze
Jest
mi po drodze
Pośród
nich być
Miał
więcej czasu
A
wiem
Potrafisz
to robić
Z
jakimże bardzo
Gorliwym
sercem
To
każda różę
Przy
swoim Domu
Ze
wszystkimi
Rozchylonymi
płatkami
Pewnie
byś wiernie
Wyrzeźbił
W drewnie
Gdy
róże rosną
I
mówisz do nich
Gdy
świt
Gdy
zmierzch
Gotów
jest nawet
Otulić
nocą
Aby
w ciemności
W
ciemności nocy
By
nie dokuczała im
Nocna
samotność
I
tak dzień mija
Lecz
jakże to dobrze
Że
choć
Znacznie
W
tym jakże mi drogim
W
tym Moim Kraju
Dziecinnych
Lat
Także
w tym roku
I
jak zawsze
I
jak nigdy dotąd
Moje
kolejne lato
Jakże
serdecznie
Gorliwie
trwa
Ciągle
ten taniec
Bo
moje lata
Różany
czar
I
tylko tutaj
Pod
Najświętsze Stopy
Matki
Bożej
W
Sanktuarium w Oborach
Różany
kobierzec
Rozpościera
wiatr
To
jest ta misja
To
ta pielgrzymka
Zawsze
co roku
W
swoim czasie trwa
Jakże
bardzo lubi róże
Matka
Boża Bolesna
Wprost
je uwielbia
Które
ma także
I
Twój Irenko
Twój
Rzeźbiarz Brat
Bo
róże mają
Klucze
Do Piękna
Do
Piękna
W Zenicie
W Zenicie
I
w Absolucie
A
życie
Bez róż
Bez róż
A
dom
Bez róż
Bez róż
A Ogród bez róż
Jakież
to byłoby
I
puste
I
smutne
Bo
naszych róż
Na
tym świecie
Nie
zastąpi
I nikt
I
nic
Rośnijcie
róże
Póki
Was czas
Rozchyla
słońce
Do
wszystkich Świątyń
Do
wszystkich Domów
Niechaj
roznosi
Waszą
równie
Niezawodną
wonią
Nasz
Wszędobylski
Niezawodny
wiatr
Także
przy domu
Twojego
Brata
To
jakże przecież
To
jakże przecież
Ilustracje
Skarbiec Foto
Ireny Zdrojewskiej
Archiwum Internetowe
Tekst
Stanisław
J. Zieliński
31.05.2018
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz