W Imię Boże
I tyle jeszcze w nas nadziei
Oleksandrowi
Yurchukowi
w
specjalnej dedykacji
I jeszcze tyle w nas
nadziei
Że jednak nie będziemy
sami
I wobec świata
barbarzyńców
Europo
Europo
Nas samych jednak
Nie zostawisz
Może i Stany nam pomogą
Choć sprawa nie jest
Taka prosta
Ale wiadomo
Jak już z nami
Jak z nami bardzo
Cała Polska
Pomimo że był
Krwawy Wołyń
Gdzie do dziś wsiąka
Polska Krew
Gdzie Polskie Wioski i
Osady
Li tylko dziś pytanie
Gdzie
Puste Pola
Bruzdy
Nad nimi
Pochylony Krzyż
Lecz mimo
Bólu
Mimo Zbrodni Ludobójstwa
By mówić razem Nie
Wrogowi
Tak jak ongiś
Przez tyle wieków
Przez tyle wieków
Aby nie było więcej
krzywd
Trzeba stanowczo
Razem iść
I wierzą Tobie Ukraino
Że razem z Grupą
Wyszehradzką
Wraz z Białorusią
Wraz z Litwą Łotwą i
Estonią
I ze Stanami
Z Europą
Przywrócisz im
Przywrócisz Krym
Który od wieków
To Ojczyzna Ich
To Ojczyzna Ich
I tyle jeszcze w nas
nadziei
Że znowu nie będziemy
sami
I wobec świata
barbarzyńców
Europo
Europo
Nas samych jednak
Nie zostawisz
Nie zostawisz
I nie urządzisz
Drugiej Jałty
Byłby nieszczęściem
Taki bis
I znów dla Ciebie
Europo
Na całe wieki
Piętno hańby
I znowu jakiż straszny
wstyd
Że paktowałaś
Z samym diabłem
I znowu z nim zawarłaś
pakt
By tylko spokój
Mieć u siebie
Choćby na rok
Na dwa
Na trzy
A może i
Na kilka lat
Bo Niemcy znowu
Aż się palą
Paktując z Rosją
Aż brak słów
By znów
Środkowa Europo
Pospołu Ciebie
Wziąć pod but
Przeto idea
Międzymorze
Oto ta dla nas
Szansa szans
Przeto je twórzmy
Jak najszybciej
Póki przyjazny
Wieje wiatr
Żeby nie było znów za
późno
By znów nas
Nie wyprzedził wróg
I nie namotał
I n ie skłócił
I swej machiny
Machiny wojny
Znów z zaskoczenia
Nie puścił w ruch
I Ty chodź z nami
Wielki Rusinie
Zostaw swoje imperium
I dyktat swój
Zobacz jak Światu
Potrzeba Pokoju
Tyle być może
Tyle być może
I dziś przed nami
Tyle pięknych
Pokojowych dróg
I Ty chodź z nami
Wielki Rusinie
Zostaw swoje imperium
I dyktat swój
Zobacz jak Światu
Potrzeba Pokoju
Tyle być może
Tyle być może
I dziś przed nami
Tyle pięknych
Pokojowych dróg
I jeszcze tyle w nas
nadziei
Że nie będziemy jednak
sami
Może pomoże Europa
Może pomogą jakoś Stany
Lecz najważniejsze jest
W tym jednak
Żebyśmy w Naszym
Międzymorzu
My Byli Nadzwyczaj Solidarni
Solidarni
Sami wobec siebie
Bo to Nasze
Źródło Mocy
Nasz wulkan trotyl i dynamit
Sami wobec siebie
Bo to Nasze
Źródło Mocy
Nasz wulkan trotyl i dynamit
Stanisław J. Zieliński
14.03.2016 R
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz