O
Bory
Gdzie
dzisiaj Jesteście
O
Bory
O
Bory
Gdzie
dzisiaj Jesteście
I
z tym pytaniem
Niejednokrotnie
Szarpie
się sam
Wiatr
Przecież
tu kiedyś
Były
bory
Były
knieje
A
dzisiaj wszędzie
Tylu
troskliwych Dłoni
Tuż
obok domów
I
obok obejść
I
pośród nimi
Wijący
się
Albo
z asfaltu
Albo
z betonu
Albo z kamiennej Kostki
Albo z kamiennej Kostki
Trakt
I
pędzą auta
Okna
nieco uchylone
By
tej cudownej
Przyrody
chociaż łyk
Pędzą
na czas
Bo
harmonogram
Bo
ustalenia
Trzeba
wszędzie
Zdążyć
By
jak najwięcej
Zobaczyć
A
jednocześnie ów
Czas
Czas
Czas
I
chcesz
Czy nie chcesz
Czy nie chcesz
Na
czas
Mus wszędzie
Mus wszędzie
Być
A
Bory ongiś
Szumiały
dostojnie
Dostojnie
stąpał
I
niedźwiedź
I
łoś
I
żubr
I
byk
Wiewiórki
i kuny
Jakże
radośnie
Skakały
po drzewach
I
tak przecież trwało
Długie
wieki całe
Na
ogrodzenia
Na
miedze
Na
zegarek
Bo
dokąd kto chciał
I
ja tak sobie
Poszedłem
tą drogą
A
właściwie to
Ścieżką
Ścieżką
A
właściwie to Ścieżynką
Poszedłem
sobie
W
te głębokie
Wieki całe
Wieki całe
I
wyszły naprzeciw
Głębokie
wieki całe
I
wobec tych
Na
ścieżce
W Oborach
Nagle
W samo południe
W samo południe
Gdy
słońce
Sięgnęło tu
Swojego
zenitu
Byłem
kompletnie
Zupełnie
Sam
A
Bory szumiały
Czcigodnie
Dostojnie
Jak
nigdy
Jak
nigdzie
Tuż
przy ławce
Stała
okazała
Postać
w pięknym
Słonecznym
płaszczu
I słońca
I
kwiatów i łąki
Postać
Matki Bożej
Z
Fatimy
I
chyba zrozumiałem
Prawie
wszystko
A
może zaledwie Tylko kroplę z tego
Co Wszystko
I po zboczu
Tuż obok
Piął się Motylek
Jakże uważnie
Sprawdzając
Który kwiatek tylko co
Przybędzie
A który już
Jest
Ale
Tuż obok
Piął się Motylek
Jakże uważnie
Sprawdzając
Który kwiatek tylko co
Przybędzie
A który już
Jest
Ale
To
Ty Pani
Pani
Ziemi i Nieba
Zamieniłaś
te Bory
Ogromne
W
jakże rozległe
Pola
uprawne
A
mieszkańców tych Borów
W
jakże gorliwy
Jakże
Tobie Wierny
Lud
Zważywszy
choćby
Na
bujną czuprynę
Jakże
do tych
Borów
Jest
jeszcze i dzisiaj
Jakże
podobny
Bo
co w genach
To
w genach
A
Bory szumią
Szumią
dostojnie
Spokojnie
Jak
nigdy
Jak
nigdzie
Choć
w tej bujnej
A
może nawet i
W
całej głowie
Stanisław
j. Zieliński
7.05.2017
r
P.S. Dane mi było poznać to Nadzwyczajne Miejsce na Naszej Polskiej Ziemi dzięki zaproszeniu i zapoznaniu ze wszystkimi tajnikami tego Cudownego Miejsca - dzięki Przewodniczce po Sanktuarium Matki Bożej Bolesnej - Irence Zdrojewskiej, która gdy jest tutaj, jest zawsze jakże bardzo
u siebie...
Jakże serdecznie wspomina swojego Męża Dariusza, którego Grób odwiedza zawsze, gdy tylko tutaj jest...Jakże serdecznie i ciepło mówi o każdym tu kwiatku i o każdym drzewie...Jakże serdecznie mówi o swoim Bracie i jego rzeźbach...jakże żywych, wdzięcznych, że im tylko wstać i iść...Tą swoją postawą wobec Pielgrzymów Sanktuarium Matki Bożej Bolesnej, tak pieczołowicie dbającym tu o wszystko Czcigodnych Księży Karmelitów, jakże pięknie wpisuje się całym sercem i duszą w ten nadzwyczajny mikroklimat Tego Jakże Szczególnego Miejsca na Ziemi...Na Kujawskiej Ziemi...
Tekst niniejszy jest pierwszym z tej cudownej wyprawy w dniu 6 maja A.D.2017, a rok wcześniej Ikona Matki Bożej z Jasnej Góry jakże serdecznie przyjmowana była przez Wszystkich Mieszkańców, a wydarzenie to wpisane zostało we wszystkie pokolenia ..
tej cudownej Krainy..
I dzięki inwencji Marka Lubowieckiego, właściciela Firmy MARKTUR z Rumi, liczącej już 20 lat- na Pielgrzymkę wszędzie można jechać w ciemno - i do Sanktuarium Maryjnego Matki Bożej Bolesnej w miejscowości Obory, do Matki Bożej Fatimskiej do samej Fatimy, do.. Matki Bożej w Lourdes. Zawsze zapewnia dobry program, dobrą kuchnię, bo wie, gdzie dobrze karmią i niedrogo, a gdy płytka z pieśniami religijnymi wysiądzie na jakimś przystanku, to sam bierze mikrofon i równie donośnym głosem zaśpiewa...
Jakże serdecznie wspomina swojego Męża Dariusza, którego Grób odwiedza zawsze, gdy tylko tutaj jest...Jakże serdecznie i ciepło mówi o każdym tu kwiatku i o każdym drzewie...Jakże serdecznie mówi o swoim Bracie i jego rzeźbach...jakże żywych, wdzięcznych, że im tylko wstać i iść...Tą swoją postawą wobec Pielgrzymów Sanktuarium Matki Bożej Bolesnej, tak pieczołowicie dbającym tu o wszystko Czcigodnych Księży Karmelitów, jakże pięknie wpisuje się całym sercem i duszą w ten nadzwyczajny mikroklimat Tego Jakże Szczególnego Miejsca na Ziemi...Na Kujawskiej Ziemi...
Tekst niniejszy jest pierwszym z tej cudownej wyprawy w dniu 6 maja A.D.2017, a rok wcześniej Ikona Matki Bożej z Jasnej Góry jakże serdecznie przyjmowana była przez Wszystkich Mieszkańców, a wydarzenie to wpisane zostało we wszystkie pokolenia ..
tej cudownej Krainy..
I dzięki inwencji Marka Lubowieckiego, właściciela Firmy MARKTUR z Rumi, liczącej już 20 lat- na Pielgrzymkę wszędzie można jechać w ciemno - i do Sanktuarium Maryjnego Matki Bożej Bolesnej w miejscowości Obory, do Matki Bożej Fatimskiej do samej Fatimy, do.. Matki Bożej w Lourdes. Zawsze zapewnia dobry program, dobrą kuchnię, bo wie, gdzie dobrze karmią i niedrogo, a gdy płytka z pieśniami religijnymi wysiądzie na jakimś przystanku, to sam bierze mikrofon i równie donośnym głosem zaśpiewa...
Ilustracje
Irena Zdrojewska
Irena Zdrojewska
Stanisław J. Zieliński
7.05.2017 r
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz