Ballada o Rzeźbiarzu
Bo talent w dłucie ma
Bo talent w dłucie ma
...
Tak duszę drewna Znasz
Wystrugasz nawet Słońce
Wystrugasz nawet
Wiatr
I prosi Ciebie Boże
Już bierze dłuto
W dłoń
Jeśli wyrazisz Zgodę
W Twojej Figurce
W Twojej Figurce
Z lipy
Wyrzeźbić rad Ogromnie
Święty Boże Twój Głos
Święty Boże Twój Głos
Niech każdy
Będzie zdumion
Będzie zdumion
Niech staje wryty
Wprost
Niech idzie w pokolenia
Że Twój
Gorliwy Rzeźbiarz Wyrzeźbi Tobie wszystko
Gorliwy Rzeźbiarz Wyrzeźbi Tobie wszystko
Nadzieję
Miłość
Miłość
I nawet Boży Wiatr
Wyrzeźbi
Wyrzeźbi
W Krzyżu Świętym
Twoim Znaku Zwycięstwa
Znaku Wiary
Znaku Zwycięstwa
Nad Śiatem Zła
Znaku Wiary
Znaku Zwycięstwa
Nad Śiatem Zła
Jakże potrafi pięknie
Nasz Królu Miłosierdzia
Rzeźbić i Chwałę
Niebios
A i Nasz Ziemski Los
I swoich Apostołów
Równo Dwunastu masz
W lipowym
Jasnym drewnie
Jasnym drewnie
Dłutem zapisał
Twoje nauki
Po wszystek
Ludzki Los
Po wszystek
Ludzki Czas
Ludzki Czas
I Sakramenty Święte
W lipowym drewnie są
A wszystko proste
Piękne
Bo wyrzeźbione z duszą
A i z radosną
Łzą
Że oto Rzeźbuiarz Wierny
Wdzięczny że oto Bóg
Nie szczędził mu talentu
By swoją pieśń
dziękczynną
Codziennie Bogu Ojcu
Zaśpiewać w drewnie
W lipowym drewnie
Swym niezawodnym dłutem
Jeżeli kiedy tylko
zapragniesz
Zaśpiewać mógł
Aż się odezwie
Stukrotnym echem
Po Święty Tron
Po Twój Święty Tron
Po Niebios Próg
Wystrugasz wszystko
W Drewnie
Wystrugasz wszystko
W Drewnie
Świątynię
Krzyż
W Tej Świętej Swej
Pielgrzymce
By dłutem
W drewnie
W drewnie
Wpisując Biblię
Twoim Gorliwym Panie
Trzynastym Uczniem
Być
Wystrugasz wszystko
W Drewnie
Tak duszę Drewna
Znasz
Słońce
Wiatr
Stanisław J.Zieliński
Foto:
Archiwum osobiste:
Irena Zdrojewska
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz