sobota, 19 grudnia 2020

 Barka Świata

Pokój i Pojednanie 

Blog autorski

Stanisław Józef Zieliński

 

Ze swoim Tatą

I przez pola bitewne



A Lakkappa

Też ma już swego męża

Tym mężem

Mundur przecież


Przez wykopy

Przez rozkazy

Twój dzień co dzień

Szybko biegnie




Wierna Córko

Swojego Taty

Taty Generała

Za swoim Tatą


I przez pola Bitewne

Aby ani chwili

Nie stracić

Tej cennej Obecności

Razem z nim

Aby na wszystko

Mieć swoje baczenie


I swoim pięknym Okiem

I swoim pięknym

Córeczkowym sercem

Bowiem Twój Tata

 

Jest dla Ciebie wszystkim

I sam Bóg jakże dumny

Jakże dumny z Ciebie

Bo zawsze taka zaradna

I uczciwa

I taka serdeczna

I tak bardzo wierna

Swojemu Ojcu

Aż po mundur

Aż po Ojczyźnianą Misję

Daleko od Ojczyzny

W ciągle niebezpiecznym

Afganistanie

Aby i tam


By wszyscy Ludzie

Zawsze i wszędzie

Czuli się bezpiecznie




I tak drogą swojego Taty

Który jest Twoim całym światem

Przez cały świat pójdziesz

Pójdziesz zawsze


Pójdziesz wszędzie

Niechże ten szlak

Niech będzie zawsze

I dobry

I szczęśliwy


I jasny

Niechaj Ciebie uskrzydla

Niech na skrzydłach niesie

Do Twojego Ziemskiego Taty

I do Twojego Niebiańskiego Taty

Do Boga

Który zatroskany

O całą Ludzkość


Ale i zatroskany o Ciebie

O Ludzkość

W tej Cudownej Iskierce

W tej Kropelce Wody

Wody Czystej

Z samego Źródła Miłości Poczętej

Któraż to Iskierka

Do tylu źródeł


Biegnie biegnie

I biegnie

Biegnie jednocześnie

Wszystkimi drogami

By wszędzie być

Na swojej mecie

Zawsze w tym właściwym czasie

A nawet i przed czasem

Nawet przed świtem

Nawet przed wczesnym rankiem

By choć szczyptę radości

Dać swojemu Tacie

I tylko tak

I nigdy inaczej


Ilustracje

Archiwum Internetowe

Tekst
Stanisław Józef Zieliński

20.12.2020 r.