poniedziałek, 25 lipca 2016

A ja życzę Tobie Anuś

A ja życzę Tobie Anuś


Moja Czcigodna Solenizantko
A bądźże zawsze na przekór Wszystkim
Taką że zawsze upartą Anną

A ja życzę Tobie Anuś
Moja Czcigodna Solenizantko
Idź zawsze drogą
Li tylko swoją
Lecz drogą

I prostą
I stromą
I słonecznie jasną

I tyle szczytów
Co dzień przed Tobą
A każdy kusi
Zaprasza
Zachęca
A zdobądź mnie Anuś
A zdobądź z marszu
Od strony tęsknoty
Od strony ambicji
Ale i od strony pragnień
Ale i od strony serca

Od strony Wiary
Nadziei
Miłości
W tej Misji Trudnej
Którą wybrałaś
Niechaj do ludzi dociera z mocą
Jako ta Nadzwyczajna
Niezawodna
Szansa
I Pasja
I Fascynacja

Bo Moc oczekiwań
Ma dzisiaj lekarz
Ile nadziei jest
W Jego Dłoniach
Życzę więc Tobie
Życzę Tobie Anuś
Moja Czcigodna Solenizantko

Ażebyś mogła 
I potrafiła
Tej każdej nadziei
Każdej nadziei
Skutecznie
Serdecznie
Bezbłędnie
Sprostać


I żeby jeszcze
W tej trudnej Misji
W której i tyle
I Hobby i Pasji
By jednak zawsze był
Na swoim miejscu
I równie mocny
Równie szczęśliwy
I Ten Twój Azyl
I Ten Twój Bastion
Twój Świat Osobisty
Twój Świat
Prywatny

I niechaj wiatry na wszystkich drogach
Zwłaszcza tych stromych
W górę wiodących ostro
Niech zawsze Tobie dodają skrzydeł
I niemal same
Ku tym szczytom
Niosą
Bo Ktoś był pisał
I Ktoś był śpiewał
I jakże dobrze te słowa znasz
Niech to więc nie będzie
Li tylko nuta
Li tylko utwór

Li tylko żart
Niech zawsze wieje
Na Twoich Drogach
Moja Czcigodna Solenizantko
Przyjazny Tobie
Serdeczny wobec Ciebie
I Niezawodny
Ów Boży Wiatr

A ja życzę Tobie Anuś
Moja Czcigodna Solenizantko
A bądźże zawsze na przekór Wszystkim
Taką że zawsze
Upartą
Anną

Foto: Skarbiec Bohaterki Wiersza
Foto: Archiwum Internetowe
Tekst: Stanisław J. Zieliński
26.07.2016 R
G.2.55



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz